Wywiad z Liną Bautistą

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn

Tym razem prezentujemy wywiad przeprowadzony przez Laurę Orquin, pracownicę Ceps projectes Socials, z Liną Bautistą, współuczestniczką projektu #Vxdesigners. 

Na początek, proszę Panią o przedstawienie się. Czy mogłaby Pani wyjaśnić czym jest linalab, czy Pani praca jest powiązana z branżami kreatywnymi, edukacyjnymi, technologicznymi? 

Linalab jest projektem, który gromadzi wszystkie rzeczy którymi zajmuję się na poziomie kreatywnym, a czasem też edukacyjnym. 

Studiowałam muzykę na ColoMBIto, przeprowadziłam się do Barcelony na 10 lat, rozwijałam się przez cały ten czas. Z początku robiłam tylko muzykę, zaczęłam interesować się różnymi technologiami do robienia muzyki i komponowania. Następnie rozszerzyłam swoją działalność na kolejną dziedzinę, aby nie tylko tworzyć muzykę, ale też tworzyć instalacje i obiekty kreatywne, które nie są stricte skupione na dźwięku, chociaż tym się zajmuję. 

Jeśli chodzi o edukację, motywowanie ludzi do pracy z użyciem technologii jest tym, co mnie interesuje. W tym celu używam środków, które mają również związek z kreatywnością, sztuką, a czasem też dźwiękiem. Na przykład, lubię uczyć ludzi jak spawać jakieś małe gadżety, a po kilku godzinach spawania bez pewności co się w ogóle robi, w końcu ten przedmiot dzwoni i wydaje dźwięki, które zmieniają się w muzykę. Pod koniec warsztatów uczestnicy mają swój własny instrument, który zabierają do domu dla inspiracji. 

Kolejnym przykładem jest programowanie, istnieje sposób na tworzenie muzyki, dźwięków i efektów wizualnych poprzez kody. Modyfikując kod tworzysz efekty wizualne albo muzykę. Dzięki temu chcę pokazać ludziom, że niekoniecznie muszą posiadać wiedzę o programowaniu, nie muszą być ekspertami muzycznymi albo mieć za sobą wiele lat nauki aby zrozumieć te narzędzia. 

Czy te narzędzia których Pani używa są ogólniedostępne, gdzie każdy użytkownik może z nich korzystać za darmo, czy są one płatne? 

Nie, narzędzia których używam i które wymieniłam wcześniej są dostępne jako ,,open source”, czyli bez wymogu płatności czy rejestracji. Istnieją programy, do których dostęp można uzyskać również poprzez pobranie ich za darmo, ale zdecydowana większość umożliwia dostęp poprzez przeglądarkę. 

Są takie narzędzia, które tylko czekają na to, żeby ich ktoś używał, ale ktoś inny musi nam po prostu o nich powiedzieć i wytłumaczyć jak ich używać. 

Jak długo trwają warsztaty, na przykład na temat procesu tworzenia muzyki? 

Zależy od kontekstu. Czasami prowadzimy warsztaty, które trwają kilka godzin, ale są również inne rzeczy w których uczestniczę, które wymagają dłuższej kontynuacji. Ogółem wszystko zależy od kontekstu i od chęci uczestników do współpracy. Moim zdaniem idealnie jest iść krok po kroku, nie tylko poprowadzić kilkugodzinne warsztaty wprowadzające, ale iść o krok dalej. 

Czy poprzez te warsztaty sprawia Pani, że ich uczestnicy stają się bardziej pewni siebie?

Dokładnie, jest taki etap gdzie uczysz się narzędzia, coraz bardziej się z nim zapoznajesz i w końcu masz kontrolę nad tym co się dzieje. Ostatecznie to narzędzie jest twoje i masz możliwość zrobienia z nim czego chcesz. Sama robiłam to w ten sposób i również tak tego uczę. 

Jak zdefiniowałaby Pani projekt #VXdesigners? 

Zawiera kilka elementów, które składają się w całość: z jednej strony tworzenie wystaw, z drugiej aktywna edukacja oraz narzędzia cyfrowe. Ten projekt stara się połączyć wszystkie te trzy rzeczy, tworząc wystawy z ideą posiadania narzędzi edukacyjnych, które pomagają aktywnie się uczyć i używać technologii w rozwoju tego wszystkiego. 

Jak znalazła Pani projekt #VXdesigners i jak zdecydowała się Pani na uczestnictwo w nim? 

Cóż, ten projekt w jakiś sposób znalazł mnie. Mając projekt jako cel, aby zachęcić ludzi to używania różnych narzędzi cyfrowych i wprowadzić je do ogółu – jest czymś, co przemawia do mnie i do mojej pracy. 

Mając na uwadze część projektu #VXdesigners gdzie tworzy się prace, czy uważa Pani że proces produkcji dzieł muzycznych i animacji (online lub offline) jest taki sam? 

Tworzenie wystawy i komponowanie nie jest tym samym, ponieważ to różne procesy, ale istnieją elementy wspólne. Na przykład, potrzebne jest zrobienie uprzedniego researchu lub analizy tego, co chce się zrobić, to jest etap ,,przed”. Następne nadeszłaby faza rozwoju, gdzie tworzy się właściwą rzecz. W końcu czas na pokazanie rezultatu, a w przypadku wystawy, należałoby ją zmontować i zebrać publiczność do jej obejrzenia. 

Jakie korzyści uzyska osoba, która zagłębi się w taki proces kreatywny? 

Skupiając się na edukacji stajesz się bardziej zainteresowany, zmotywowany, poprawia się Twoje poczucie własnej wartości, jako że masz wyznaczony cel. Jeśli robisz prezentację łącząną, zachęca to do debaty i pracy grupowej. Pracując jako grupa, ważnym elementem jest spróbowanie zrozumienia innych punktów widzenia i sprawienie, żeby inny zrozumieli Twój. Podczas tego procesu każda osoba wnosi swoją wizję projektu, a ostateczny wynik może być inny niż sobie wyobrażaliśmy. 

Tak jak wspomniałam wcześniej, poprawia to poczucie własnej wartości. Kiedy widzisz czego dokonałeś, czujesz adrenalinę podczas nauczania. 

Dlaczego mówi się, że wystawy mogą służyć jako narzędzia nauczania? Czy te narzędzia mogą wytworzyć nierówności w czasie nauki lub interpretowania historii? 

Tak i nie. Osobiście myślę, że jeśli chodzi o pracy nad konkretną kwestią, sporo zależy od tego, kto i w jaki sposób ją prowadzi. Dlatego też realizujemy ten projekt, aby być świadomym tego, że nierówności mogą powstać. Na przykład z rzeczami tak prostymi jak stwierdzenie, że będziemy używać konkretnej technologii, a konkretnie naszej komórki. Pierwszą barierą byłby telefon, każdy nosi swój, ale mogą też być osoby, które telefonu nie mają albo nie działa za dobrze. Musimy być świadomi, że takie sytuacje mogą mieć miejsce i wyprzedzać je. 

Są też korzyści, fakt, że nie jesteśmy wszyscy tacy sami najbardziej wzbogaca projekt, jako że nie wszyscy z nas postrzegają go z tej samej perspektywy oraz że jest to dobrze widoczne w projekcie. Na przykład, pewna opowieść nie jest pojedynczą opowieścią, jak to jest w książkach, gdzie istnieje tylko jedna wersja. Jeśli nie, można mieć różne perspektywy albo myśleć w inny sposób, co też będzie miało ostatecznie swoje odzwierciedlenie. 

Jak nowe technologie mogą pomóc uczniom w tworzeniu swoich wystaw, a przede wszystkim, jak ten projekt zamierza wykorzystać środki technologiczne? 

Co do prac i tworzenia: są różne aspekty, z jednej strony istnieje kwestia tego, że wiele klasycznych dzieł sztuki jest zdigitalizowanych i mamy już do nich dostęp, nawet do rzeźb dostępnych w 3D. Dlatego pierwszą rzeczą jest digitalizacja, coś co już jest fizyczne, a teraz jeszcze wirtualne. 

Z drugiej strony, możemy też znaleźć dzieła które istnieją tylko cyfrowo, co jest całą dziedziną sztuki cyfrowej. 

Dlatego możemy mówić o użyciu narzędzi cyfrowych, nie tylko aby oglądać dzieła, ale też aby mieć dostęp do sztuki czy wystaw przez ekrany (komputer, telefon komórkowy, tablet etc.). Mamy też nadzieję iść krok dalej, naszą ideą projektu jest nie tylko to, aby skorzystać z dzieła które już istnieje, ale też żeby tworzyć rzeczy, których nie można zrobić poza metodą cyfrową. Ideą jest to, aby przywłaszczyć sztukę i technologię. 

Co do tematu nauczania, czy mogłaby dać mi Pani praktyczny przykład korzyści, które ta metodologia może dać krótko- i długoterminowo? 

Nawiązując do tego, co powiedziałam wcześniej, kiedy przywłaszczasz sobie jakiś temat, aż w końcu staje się Twoim własnym, uczysz się bardziej i lepiej, jako że jego porządek jest już zaznaczony. Masz też bardziej krytyczne podejście do danej kwestii, nie jest już czymś co po prostu jest, o czym mówią Ci w pewny sposób. Na przykład, mówiąc o lekcji historii, nie jest identycznie tak, jak Ci mówią, masz kilka elementów, widzisz jaka była sytuacja i tworzysz własną perspektywę. 

Ponadto, uczniowie zdobywają umiejętności miękkie, które nie są aż tak zauważalne. Na przykład myślenie krytyczne, które uczeń internalizuje. Taka aktywna edukacja sprawia, że uczymy się w inny sposób. Podobnie jak nauczyciel, który będzie prowadził uczniów przez ten proces i proponuje różne punkty widzenia. 

Jakie aspekty pedagogiczne są obecne w platformie edukacji inkluzywnej?

Tworzenie tej platformy jest w toku, ale znamy kilka rzeczy, które na pewno się tam znajdą. Będzie tam magazyn, w którym będzie można zobaczyć wszystko, co już zrobiliśmy. Wiele muzeów, artystów i prądów artystycznych zwracają się w kierunku narzędzi cyfrowych oraz wstawiania ich dzieł właśnie tam. Więc na początku można zobaczyć co się dzieje, stan sztuki. Jest to dochodzenie, które już stosujemy i które znajdzie się na platformie. 

Nawiązując do tego, czy mogła by mi Pani nieco wyjaśnić, w jaki sposób będzie działała platforma online #VXdesigners? W jaki sposób będzie można otrzymać do niej dostęp i jak umieścić tam swoje prace? 

Użytkownicy będą mieli darmowy i swobodny dostęp do strony. Na przykład, jeśli chcesz zmontować wystawę na temat konkretnych rzeczy, o których była mowa w szkole, będzie można wyszukać takich informacji na naszej platformie, sprawdzić, które prace są dostępne oraz ich użyć. Będzie też można wgrać swoje prace i tworzyć wystawy na platformie. 

Czy planujecie jakieś działania, aby użytkownicy mogli wchodzić w interakcje z różnymi wystawami? 

Tak, taki jest zamiar! Aktualnie zastanawiamy się nad różnymi sposobami rozpowszechnienia naszej pracy, ponieważ istnieje kilka kwestii: jeśli chcemy zaprezentować swoje dzieło pojawia się problem prywatności, jak daleko chcemy żeby zaszła. Jeśli platformy używać będą osoby nieletnie, jak tworzyć różne poziomy prywatności. 

Zamysł jest taki, że platforma jest dostępna dla wszystkich, ale to zależy od Twojego poziomu prywatności, jako że będzie możliwość do wchodzenia w interakcję z tymi pracami. 

W jaki sposób będziecie reklamować platformę? 

Pomysł jest taki, że platforma będzie używana przez możliwie maksymalną liczbę osób, aby to osiągnąć, będziemy ją udostępniać w sieciach społecznościowych wszystkich partnerów. Natomiast, nasz zamysł jest taki, że użyjemy tego narzędzia z grupą pilotażową. 

Chcemy cały czas dbać o tę platformę, aby ludzie używali jej przez nieograniczony czas, nawet jeśli projekt dobiegnie już końca. 

Jak Pani myśli, kiedy platforma zostanie skończona? 

Aktualnie zajmujemy się strukturą i definiowaniem jej aspektów technicznych. Od końca 2021 planujemy ulepszać ją poprzez wewnętrzne testy, a na początku 2022 roku chcemy przetestować ją z innymi. 

Co chciałaby Pani osiągnąć poprzez ten projekt? 

Zawsze mam ten sam cel – zawłaszczenie. Z jednej strony technologii i narzędzi, z których możemy korzystać, a z drugiej tematów, które poruszają różne ekspozycje. Aby uczestnicy mogli sprawić, że te prace staną się ich własne. 

Bardzo miło było z Panią porozmawiać, czy chciałaby Pani dodać coś jeszcze na temat swojego własnego projektu, Linalab? 

Czasami są to eksperymentalne koncerty, działania dla wszystkich rodzajów odbiorców, warsztaty czy moje własne rzeczy, które wykonuję osobiście. To zbiór rzeczy, które robiłam i które robię przez całe moje życie i które w jakiś sposób są ze sobą powiązane. Mój własny projekt, który ulepszam krok po kroku. 

Możecie obserwować Linę w jej sieciach społecznościowych: 

strona: https://linalab.com/

facebook: https://www.facebook.com/linalabmusic/

Intagram: https://www.instagram.com/linalab/

 

More to explorer

Dziedzictwo kulturowe w dobie społeczeństwa 5.0

Anna Ochmann Koncepcja społeczeństwa 5.0 zakłada wykorzystanie zaawansowanej technologii do rozwiązywania problemów codzienności oraz promuje społeczeństwo skoncentrowane na człowieku. Idea ta zapoczątkowana

Projekt #VXdesigners jest współfinansowany ze środków programu Unii Europejskiej ERASMUS + i jest realizowany od października 2020 r. do września 2022 r. Niniejsza strona internetowa i treść projektu odzwierciedlają jedynie stanowisko jego autorów i  Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za jej zawartość merytoryczną.(Kod projektu: 2020-1-BE01-KA201-074989).